12.06.2011r.
Kochany notatniku...
Na Panfu przybyła w końcu rodzina Pingoo'a!
Pingwiny są takie szczęśliwe!
Teraz dopiero spostrzegłam, jaką ta
familia tryska miłością.
Jako prezent za ciężką pracę, czyli
wystrzelanie codziennie fajerwerek otrzymałam
czapkę pilotkę. Wyglądam w niej, jakbym miała
dwukrotnie powiększoną głowę.
Pomyślałam sobie, że najlepiej będzie jak
już pójdę. Niech się nacieszą sobą.
Bye Celinka
0 komentarze:
Prześlij komentarz