21.07.2011r.
Drogi Notatniku...
Nasz reporter zwierzał się na
blogu, że Ela zaginęła.
Nie jest to jeszcze potwierdzone,
więc nie powiedział tego w prost
by nie siać paniki. Powiedział tyle,
że widział ją ostatni raz na wulkanie,
wsiadającą do helikoptera.
Max czekał na nią dobrą godzinę,
lecz jak to bywa, nasz reporter zasnął
z nudów. Gdy się obudził nie było już śladu Eli!
Wiele dowodów wskazuje, że
naszej reporterce mogło się coś
stać, podczas lotu... Nie wiadomo
jednak co!
Szkoda, że na naszej wyspie
nie ma dobrych wróżek, które wskazały
by nam drogę do Eli. Jest jedynie
Kamaria, ale czy sobie poradzi?!
A propos wróżek, dzisiaj w katalogu
pojawiły się ubranka Troli i właśnie
wróżek. W sam raz do ostatnich
bajkowych mebli.
Jestem strasznie podenerwowana,
a zarazem ciekawa co z tą Elą?!
Bye Celinka
0 komentarze:
Prześlij komentarz